Co spowodowało śmierć Brandona Lee?

Na planie filmu „Kruk” miało miejsce wiele wypadków, lecz jeden wybija się ponad wszystkie – ten, który spowodował śmierć Brandona Lee.

Próbowano w jakiś sposób wyjaśnić to tajemnicze zajście. Niektórzy twierdzili, że był to po prostu dziwny wypadek, inni, że był to skutek niekompetencji kilku ludzi, a jeszcze inni, że było to nawet morderstwo…

No więc, która to była scena ?

Akcja miała miejsce na planie poddasza (mieszkania Erika i Shelly). Scena, o której mowa była prawie na samym początku filmu, gdy T-Bird ze swoją bandą składają wizytę Erikowi i Shelly. Funboy (Michael Massee) celuje do Erika z pistoletu i strzela. Postrzał rani Brandona, który później umiera w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń. Przez całą scenę, kamera filmuje Funboy’a. Ujęcie z fatalnym strzałem nie zostało wykorzystane w ostatecznej wersji filmu. Kamera stała też za Funboyem, filmując Brandona, ale wszystkie ujęcia, na których był widoczny zostały zniszczone. Do zakończenia zdjęć pozostało tylko 8 dni, kiedy Brandon został zabity. Film został ukończony przy użyciu komputerów i rewolucyjnej jak na tamte czasy techniki cyfrowej.

Artykuł z czasopisma „Martial Arts Illustrated” (luty ’95) opisuje to zdarzenie następująco:

„Na kilka minut przed fatalną sceną, w której Brandon Lee został zastrzelony, aktor Michael Massee (Funboy) wymierzył w niego prawdziwe Magnum .44, żeby zaoszczędzić czasu. Po tej scenie człowiek, który był odpowiedzialny za akcesoria, „pan X”, załadował Magnum ślepakami, ale zapomniał sprawdzić bębenek. (Najwyraźniej zbrojmistrza, do którego należało to zadanie, nie było tego dnia na planie).

Kilka dni wcześniej, nie posiadając żadnych ślepaków, człowiek od akcesoriów wyjął z Magnum prawdziwe naboje, żeby ich użyć jako ślepych. Po wystrzale miała powstać mała świetlna detonacja, przypominająca wybuch prochu, naciskając na kawałek naboju, i tym samym blokując go. Później jakoś nikt nie zadał sobie trudu, żeby sprawdzić i wyczyścić broń, która potem została użyta w TEJ scenie.

Kamery zaczęły kręcić: Michael Massee zajmuje swoją pozycję w niewielkiej odległości od Brandona; zbyt małej, każdy profesjonalista powie, że ślepak wystrzelony z odległości kilku metrów może spowodować poważne obrażenia. Mało tego, Michael Massee, podekscytowany, wystrzelił prosto w Brandona zamiast mierzyć tuż nad jego ramieniem. Kiedy padł strzał, huk był ogłuszający, proch ze ślepaków brutalnie wypalił nabój w kierunku Brandona. Tak jak zaplanowano, zostały zdetonowane małe woreczki z krwią, które nosił na sobie aktor. Poważnie raniony, tak jak było to napisane w scenariuszu, Brandon Lee/Eric Draven pada na ziemię, podczas gdy aktor David Patrick Kelly (T-Bird) klnie na niego. Pod wpływem napięcia wytworzonego przez scenę, nikt nie przypuszczał, że miał miejsce prawdziwy wypadek. Wszystkim wydawało się, że Brandon Lee jest po prostu świetnym aktorem i improwizuje. Niecałą minutę później wszyscy zorientowali się jak poważna jest sprawa.”

Aktor Michael Massee nie został pociągnięty do odpowiedzialności za śmierć Brandona Lee, nie wniesiono przeciwko niemu żadnych zarzutów.

Inne źródła mówią, że pocisk ten był po prostu prawdziwy, zamiast ślepaka… cokolwiek się wydarzyło, Jego śmierć będzie prawdopodobnie zawsze owiana tajemnicą.

Wypadek miał miejsce 31 marca, o godzinie 00:30. Wystrzał przebił żołądek aktora, rozrywając kilka żywotnych organów i powodując wewnętrzny krwotok. Brandon Lee zmarł w szpitalu o godzinie 13:03, 31 marca 1993 roku (12 i pół godziny po wypadku). Przyczyną śmierci była rana postrzałowa brzucha.

Brandon został pochowany razem ze swoim ojcem, Brucem Lee, na cmentarzu Lakeview w Seattle.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *